Smutek w nas wielki, ale chęć zobaczenia wszystkich naszych bliskich też wielka, zdecydowaliśmy więc wsiąść do samolotu powrotnego i przelecieć 8875 km by Was uściskać.
Ogłaszamy dziś rankingi naszego wyjazdu:
- liczba dni w drodze: 37,
- liczba odwiedzonych państw - 2,
- przepływanych mórz - 3,
- zgubionych spodni - 1 (jedynych długich),
- ukradzionych przez małpy skarpetek - 1 (sztuka, nie para, trzeba chyba będzie dosłać małpce drugą do pary, bo pewnie głupio wygląda),
- odśpiewanych Hymnów Polski na pace jeepa w tłumie lankijczyków - 1,
- pożartego curry - pewnie z 3 tony,
- liczba chorób tropikalnych - 0 (hurrraaaaa!),
- spalonych na węgiel pleców - 2 sztuki,
- wzrost łącznej wagi plecaków 16 kilo (nie mamy pojęcia o co chodzi),
- fantastycznych ludzi poznanych w drodze, zobaczonych niezwykłych miejsc i zwierząt, głębokich zachwytów - niezliczona.
Bycie w drodze polecamy wszystkim!
Dziękujemy za uczestniczenie w naszej podróży, bo ten pamiętnik i Wasze komentarze były dla nas jak zawsze BARDZO ważną jej częścią!
Do zobaczenia Azjo - będziemy tęsknić!